Wzajemne zaproszenia

Istnieje w etykiecie pewna liczba praw i jedno z nich mówi, że jeśli ktoś jest tak miły i zaprosi cię na posiłek lub przyjęcie, należy się odwzajemnić w cza­sie sześciu miesięcy, a najdalej w ciągu roku.

Nie jest to żelazna reguła i oczywiście są od niej wyjątki. Dla przykładu: żyjący samotnie kawaler zo­stał zaproszony na kolację przez znajome małżeń­stwo. Jeśli założymy, że trudno mu jest odwdzięczyć się tym samym, gdyż ma małe mieszkanie, to idąc na kolację, może wziąć ze sobą butelkę dobrego wina, kwiaty itp. lub zaprosić ich do restauracji i w ten spo­sób odwdzięczyć się za gościnę.

Jeśli ktoś cię nie zaprosi

Jeśli na twoje zaproszenie ktoś odpowie ci tym sa­mym, kryje się za tym informacja, że chce on konty­nuować znajomość. Jeśli jednak to nie nastąpi, mo­żesz podejrzewać, że nie zależy mu na utrzymywaniu z tobą kontaktów.

Wszystko zależy od okoliczności, ale załóżmy, że państwo A zapraszają państwa B na przyjęcie i nie jest to odwzajemnione. Fakt ten niekoniecznie musi ozna­czać, że państwo B nie chcą kontynuować znajomo­ści, lecz jeśli zdarzy się to więcej niż jeden raz, można takie postępowanie uznać za dyplomatyczny sposób powiedzenia, że nie zależy im na dalszej znajomości.

Odwiedzanie sąsiadów

Spróbuj najpierw zadzwonić, gdyż wpadnięcie bez uprzedzenia jest kłopotliwe, czasami nawet bardzo! Co innego, jeśli wiesz, że to komuś nie przeszkadza.

Ludzie chorzy, starzy oraz dzieci stanowią wyjątek, gdyż jest regułą, że oni lubią być odwiedzani.

Jeśli chory przebywa w szpitalu, staraj się trzymać wyznaczonych godzin odwiedzin. Jeśli to niemożli­we, możesz spróbować przyjść kiedy indziej.

Nie po zmroku

Obecnie wielu ludzi boi się otworzyć drzwi, gdy jest już ciemno, jeśli więc masz zamiar kogoś odwie­dzić, ustal to przedtem lub zadzwoń. Pięćdziesiąt lat temu nikt by się nad tym nie zastanawiał, ale dziś jest tak dużo przemocy, że należy uważać.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.